Spis treści

autor: Janek i Miriam
tytuł: Droga do świętości

Kochani Mali Czytelnicy!

Maryja!
Jak Wam mija wyjątkowy czas Wielkiego Postu i walka z własnymi wadami oraz słabościami? Nie zniechęcajcie się! Na pewno z czasem zobaczycie piękne owoce tego czasu. A jak pokonywać różne przeszkody na drodze do świętości, może Wam pokazać Zbyszek. Tak jak pomógł Koralikowi i Paciorkowi rozwiązać konflikt. Bo w tej drodze potrzebna jest pokora, a ją zdobywamy przez… SKRUCHĘ SERCA!

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: o. Wit Lewmorski, franciszkanin
tytuł: Skrucha

Aż nagle jak coś nie stuknie i huknie o szybę! Zbyszko podbiegł do okna, by zobaczyć, co się dzieje. A kiedy je otworzył, oderwały się sopelki i rozbiły jak kryształ.
Za oknem szarpali się kos Paciorek z wróbelkiem Koralikiem. Nastroszeni ze złości syczeli, próbowali dziobać i drapać. Zbyszko krzyknął, by przerwać ptasią awanturę.
– Ciszaaa! Co robicie?
Jednak Paciorek i Koralik nadal się przekrzykiwali.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: Ewa Topa
tytuł: Ach , żałuję za me złości

– Kochani! – Rozpoczął kolejną lekcję o. Michał. – Mówiliśmy ostatnio o przygotowaniu oraz intencji, z jaką przychodzimy na Mszę Świętą. W tym odkrywaniu tajemnic Eucharystii chciałbym przybliżyć wam kolejny element, bardzo ważny w przeżywaniu Mszy Świętej. Powiedzcie, z czym kojarzy się wam skrucha?
Dzieci zgłaszały się do odpowiedzi. A o. Michał zapisywał wszystko na tablicy.
– Ze spowiedzią, z żalem za to, co złego się zrobiło, z rachunkiem sumienia, z poprawianiem swojego zachowania…
Następnie Ojciec zaczął tłumaczyć, czym jest skrucha i dlaczego jest tak potrzebna podczas uczestniczenia w Mszy Świętej.
– Skrucha skłania do zastanowienia się nad tym, co ja takiego złego zrobiłem i nad czym mogę popracować.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: opracowała s. Julia M. Koczot, franciszkanka MI
tytuł: Przy krzyżu

– Jezu, mój kochany… Ty tak wiele cierpiałeś, i to wszystko za nasze grzechy… Kiedy patrzę na Twój krzyż, chce mi się płakać. Wiem przecież, że najbardziej cierpisz przez nasze grzechy.
Mama uchyliła delikatnie drzwi i zapytała mnie z ciepłym uśmiechem:
– Julio, nie śpisz jeszcze?
– Nie, mamusiu. Jeszcze kilka słów muszę powiedzieć mojemu Zbawicielowi. Zawsze tak robię.
Oczy mamy nagle się zaszkliły.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: s. Kamila M. Szczepek, franciszkanka MI
tytuł: Polskie Lourdes

Justynka obudziła się nadzwyczaj wyspana. I jak to miała w zwyczaju, uklękła do rannego pacierza.
Ostatni czerwcowy dzień zapowiadał się słoneczny. Wyjrzała przez okno. Gdzieś w oddali słychać było poranną symfonię ptaków, a kamienistą drogą przejeżdżała bryczka. „Panie Boże, co się dzisiaj wydarzy? Czy spotkam się z Maryją? Czy odpowie mi na pytanie księdza proboszcza?”

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: br. Roman M. Solecki, franciszkanin
tytuł: Odbuduj mój Kościół

Od spotkania z trędowatym Franciszek zmienił się nie do poznania. Dużo się modlił, a także odwiedzał domy chorych i biednych, aby pomagać im w trudnościach. Dzielił się z nimi pieniędzmi, pocieszał ich, opatrywał im rany. Pewnego razu udał się jako pielgrzym do grobu św. Piotra, który znajduje się w Rzymie. Zobaczył tam mnóstwo biednych przed drzwiami Kościoła. Wzruszył się głęboko i jednemu z nich, najbardziej potrzebującemu, ofiarował swoje szaty. Sam zaś odziany w łachmany spędził cały dzień pośród ubogich.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: s. Judyta M. Wojciechowska, franciszkanka MI
tytuł: Jankowice Rybnickie

Jak doszło do tego cudu eucharystycznego?
Najwspanialszym obiektem historycznym we wsi jest Studzienka – urocze miejsce położone wśród lasów, wąwozów i dolinek. Historia Studzienki jest ściśle związana z dziejami jankowickiej świątyni oraz z podaniem ludowym o księdzu Walentym, który w 1433 roku zginął z rąk husytów, spiesząc do chorej kobiety. Przed śmiercią skrył w dziupli dębu bursę z Przenajświętszym Sakramentem. Odnaleziono ją po latach, co dało początek wielkiemu kultowi Bożego Ciała, który promieniował odtąd z Jankowic na ziemię rybnicką i Górny Śląsk.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: Marcin Kruć
tytuł: Petrografia

W ostatnich dwóch miesiącach starałem się przekazać Wam trochę wiedzy o minerałach. Mam nadzieję, że oglądaliście album z minerałami i zobaczyliście, jak jest ich dużo i jakie są one różnorodne. Teraz chciałbym napisać coś nowego, ale uwaga – nie kończymy przygody z naszymi minerałami.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

tytuł: Nasz patron św. Maksymilian Maria Kolbe

Jego rodzina była bardzo wierząca. Codziennie wspólnie modlili się do Matki Bożej. Mundek (tak mówiono na niego zdrobniale) chciał być dobry i grzeczny, ale nie zawsze mu to wychodziło… Pewnego dnia bardzo nabroił. Mama z troską powiedziała do niego: „Mundek, co z ciebie wyrośnie?”. Przejęty poszedł więc zapytać o to Matkę Bożą.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: Agnieszka Jaworska
tytuł: Henryk Walezy

– Oj, nieładnie, nieładnie, Wasza Królewska Mość.
– Dlaczego tak niegrzecznie rozpoczynacie rozmowę ze mną?
– Bo Król zachował się bardzo brzydko wobec naszego kraju.
– No rzeczywiście. To, co zrobiłem, nie było zbyt odpowiedzialne. Może jednak porozmawiajmy spokojnie. Spróbuję wytłumaczyć moje zachowanie, a czytelnicy
„Małego Rycerzyka” niech sami ocenią.
– No dobrze. To zacznijmy od początku. Prosimy o przedstawienie się.
– Nazywam się Henryk de Valois.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: s. Julia M. Nakagawa, franciszkanka MI
tytuł: Żonkil

Z JAKIMI KWIATAMI KOJARZY WAM SIĘ WIELKANOC? DLA MNIE TAKIM KWIATKIEM JEST ŻONKIL. DZISIAJ NAUCZĘ WAS, JAK GO ZROBIĆ Z KARTKI PAPIERU.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: ks. Łukasz Jastrzębski
tytuł: Zakrystia

To właśnie tam przechowuje się księgi, szaty i naczynia liturgiczne. W zakrystii kapłan, ceremoniarze, ministranci, lektorzy i inni usługujący przygotowują się do
uczestnictwa we Mszy Świętej. Bardzo często w wielu zakrystiach można spotkać takie napisy: „Zachowaj ciszę – Pan Jezus jest blisko”. To uświadamia nam, że zakrystia jest częścią kościoła i powinniśmy w niej zachowywać się godnie, jak przystało na to miejsce.
JAK ZATEM MINISTRANT POWINIENEM ZACHOWYWAĆ SIĘ W ZAKRYSTII?

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: Aniołek Tymek

Uczcie się pilnie, nauka to wielki dar. Oceny nie są najważniejsze, ale to, ile serca wkładamy, by się czegoś nauczyć. Bądźcie wdzięczni za ten dar Bogu i rodzicom, którzy pracują, abyście mogli się spokojnie bawić i uczyć. Proście naszą Niebieską Mamę o zdrowie i siły dla swoich najbliższych. A także o łaski dla siebie, byście nie zaniedbywali nauki i umieli pomagać innym.

Ciąg dalszy w Rycerzyku

autor: Czytelnicy

Dlaczego warto poświęcić całe swoje życie: talenty, czas, radość i cierpienia dla Niepokalanej Mamy?

Ciąg dalszy w Rycerzyku

tytuł: Whippet i kot szkocki zwisłouchy

Whippet – chart angielski. Ma niekonfliktowy charakter i wesołe usposobienie. To dobry towarzysz dla dzieci, lubi brać udział w zabawach.

Kot szkocki zwisłouchy – ma charakterystycznie oklapnięte uszy. Mocno przywiązuje się do właściciela, jest towarzyski i uległy. Lubi przebywać w grupie, może mieszkać także z psem.

Ciąg dalszy w Rycerzyku